Wczoraj przyszedł do mnie Smutek i się uśmiechnął.
- Wszystko jest tak jak powinno być – powiedział – Wszystko…
Dziś przyszedł znowu i przyprowadził kolegę Zwątpienie.
- Po co przyszliście?
- Pokazać Ci kogoś.
- Kogo takiego?
- Kogoś, kto ma już radość w sercu.
- Ale nikogo tu nie ma oprócz … mnie …
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz