"et cognoscetis veritatem, et veritas liberabit vos" J (8,32)







środa, 15 lipca 2015

Powrót

Nie zamierzam wyjaśniac dlaczego. Ani po co.
Wracam ze swoją i Raptora twórczością muzyczno-poetycką.
Wokal i muzyka: Caroll
Słowa: Raptor

czwartek, 3 października 2013

Czarny i biały

Coś to moje blogowanie podupadło. Nie chciałam pisać, że to znowu koniec – taki mechaniczny. Pomyślałam, że może dać szansę blogowi umrzeć śmiercią naturalną. Życia w nim nie ma od dawna. Na siłę nie warto pisać. Ja się nie ma o czym pisać, to lepiej nie pisać nic. Mogłabym napisać prawdę, ale byłaby trudna w odbiorze. Zaczytuję się ostatnio w blogach – radosnych, kolorowych ale i takich że łzy napływają same – natychmiast. Pochłaniam blogi o rękodziele, przeróbkach i innych twórczościach. Na koniec czytam o matkach – uśmiechniętych i radosnych, mających gromadkę dzieci i dom na wsi… Przestałam czytać duchowo religijne wypociny innych. Cudne to wszystko. Abstrakcyjne niemal. Mój blog czarny i smutny od zawsze. Na rękodzieło czasu brakuje. A matki te podziwiam ale im nie wierzę. Duchowe tematy przestały mnie interesować. Uwielbiam te blogi. Jest ich chyba ze 20. Może więcej. Każdy zawiera jakąś cząstkę mnie. W każdym po trochu się odnajduję. I wystarczy mi ten cudzy ekshibicjonizm. Co zatem z „to co prawdziwe w nas”? Myślę, że powstanie lustrzane odbicie. Tym razem w bieli. Totalnie, maksymalnie anonimowe.

sobota, 13 lipca 2013

Metalowy wieszak

Był sobie metalowy ciemnobrązowy wieszak z napisem "HIS". Niestety nie zrobiłam zdjęcia przed przemianą. Mam zdjęcie "po". Wieszak został zeszlifowany, pomalowany i ozdobiony metodą decoupage.

poniedziałek, 3 czerwca 2013

Szafeczka Shabby Chic

Trochę mnie tu nie było. .......... Szukałam. Szukam nadal. Nie jest łatwo. To najprawdziwsza prawda z tym powrotem z siedmioma innymi gorszymi bałaganiarzami... najprawdziwsza. Do tej pory posprzątać nie mogę. Ale w międzyczasie odkryłam coś co wciągnęło mnie całkowicie. Otóż Shabby Chic. Aktualnie pracuję nad kilkoma różnymi meblami. Jeden z nich to szafeczka z okresu międzywojennego. Wyszperana gdzieś w sieci. Przed i po. Oczywiście własnymi rękoma bez pomocy żadnej innej. Jeszcze nie jest skończona, ale już mogę ją przedstawić.

niedziela, 31 marca 2013

poniedziałek, 25 marca 2013

sobota, 2 marca 2013

TheTreeSong




Music by Caroll
Photos by Amysh