"et cognoscetis veritatem, et veritas liberabit vos" J (8,32)







czwartek, 12 sierpnia 2010

Modlitwa Raptora 10

Przemów Panie
Sługa Twój słucha …

Gdy
przestanę mówić
jak nakręcony
dziękować za wszystko co dobre
i gorsze trochę
za wszelkie łaski
i bolesne upadki
z których podnoszę się
co chwilę

Przemów Panie
Staram się słuchać przecież …

Gdy
skończę w końcu
wymieniać, wyliczać
niezmiennie to samo
przepraszać za grzechy
notoryczne
bliźniaczo podobne
do siebie

Przemów Panie
Już nic nie mówię prawie …

Jeszcze tylko
próśb litanię
pozwól mi dokończyć
co się ciągnie
nieskończenie
Wciąż mówię
że taki mały
jestem
pyłem, kurzem
ledwie
często natrętem
zapewne
Ale ciągle jednak
natarczywie
egoistycznie
czekam
na cuda Twoje
kolejne

Przemów Panie
Zamilkłem na chwilę …

mam szansę
na milion jedyną
by chociaż
jedno Słowo usłyszeć
Twoje
Niech się w końcu
przebije
przez milczenia mojego
symfonię

3 komentarze:

  1. Piękne, choć smutne. Te słowa brzmią jak wołanie o pomoc...

    OdpowiedzUsuń
  2. Jezusie synu Dawida, ulituj się nade mną...

    OdpowiedzUsuń
  3. Brakuje mi Was Kochani. Nie tylko na blogu...

    Edi

    OdpowiedzUsuń