Nie zamierzam wyjaśniac dlaczego. Ani po co.
Wracam ze swoją i Raptora twórczością muzyczno-poetycką.
Wokal i muzyka: Caroll
Słowa: Raptor
środa, 15 lipca 2015
czwartek, 3 października 2013
Czarny i biały
Coś to moje blogowanie podupadło. Nie chciałam pisać, że to znowu koniec – taki mechaniczny. Pomyślałam, że może dać szansę blogowi umrzeć śmiercią naturalną.
Życia w nim nie ma od dawna. Na siłę nie warto pisać. Ja się nie ma o czym pisać, to lepiej nie pisać nic. Mogłabym napisać prawdę, ale byłaby trudna w odbiorze.
Zaczytuję się ostatnio w blogach – radosnych, kolorowych ale i takich że łzy napływają same – natychmiast.
Pochłaniam blogi o rękodziele, przeróbkach i innych twórczościach.
Na koniec czytam o matkach – uśmiechniętych i radosnych, mających gromadkę dzieci i dom na wsi…
Przestałam czytać duchowo religijne wypociny innych.
Cudne to wszystko.
Abstrakcyjne niemal.
Mój blog czarny i smutny od zawsze.
Na rękodzieło czasu brakuje.
A matki te podziwiam ale im nie wierzę.
Duchowe tematy przestały mnie interesować.
Uwielbiam te blogi. Jest ich chyba ze 20. Może więcej.
Każdy zawiera jakąś cząstkę mnie. W każdym po trochu się odnajduję.
I wystarczy mi ten cudzy ekshibicjonizm.
Co zatem z „to co prawdziwe w nas”?
Myślę, że powstanie lustrzane odbicie. Tym razem w bieli.
Totalnie, maksymalnie anonimowe.
sobota, 13 lipca 2013
Metalowy wieszak
Był sobie metalowy ciemnobrązowy wieszak z napisem "HIS". Niestety nie zrobiłam zdjęcia przed przemianą. Mam zdjęcie "po". Wieszak został zeszlifowany, pomalowany i ozdobiony metodą decoupage.

poniedziałek, 3 czerwca 2013
Szafeczka Shabby Chic
Trochę mnie tu nie było.
..........
Szukałam. Szukam nadal. Nie jest łatwo. To najprawdziwsza prawda z tym powrotem z siedmioma innymi gorszymi bałaganiarzami... najprawdziwsza. Do tej pory posprzątać nie mogę.
Ale w międzyczasie odkryłam coś co wciągnęło mnie całkowicie. Otóż Shabby Chic.
Aktualnie pracuję nad kilkoma różnymi meblami.
Jeden z nich to szafeczka z okresu międzywojennego. Wyszperana gdzieś w sieci. Przed i po.
Oczywiście własnymi rękoma bez pomocy żadnej innej.
Jeszcze nie jest skończona, ale już mogę ją przedstawić.

niedziela, 31 marca 2013
poniedziałek, 25 marca 2013
sobota, 2 marca 2013
Subskrybuj:
Posty (Atom)