- Jezu, co robisz w mojej szafie?
- Szukam wiary.
- Ty szukasz wiary?
- Tak. Okrycie chociaż dobrze skrojone, nie pasuje.
- Dlaczego nie pasuje?
- Bo zamiast mocnych szwów ma fastrygę.
wtorek, 9 października 2012
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Tu fastryga, tam ozdobny haft...
OdpowiedzUsuńA chodzi chyba o porządne stębnowanie.
Idę modlić się o dobrego krawca.